skąd wziąć pieniądze na wkład własny
Kredyt hipoteczny. Skąd wziąć pieniądze na wkład własny?
1 grudnia 2021
Kredyt hipoteczny krok po kroku
Kredyt hipoteczny krok po kroku
2 grudnia 2021
karta kredytowa bik

Czy karta kredytowa zbuduje historię kredytową?

Aby otrzymać kredyt gotówkowy, hipoteczny, pożyczkę czy jakąkolwiek inną formę finansowania naszych “zachcianek”, bądź większych zakupów banki oczekują dobrej punktacji BIK i przejrzystej historii kredytowej. To na ich podstawie podejmowana jest decyzja kredytowa. W przypadku mniejszych zobowiązań banki robią to automatycznie, w przypadku kredytu hipotecznego decyzję podejmuje analityk. I tak jak lekkie opóźnienia w płatności rat nie przekreślają naszych szans na otrzymanie kredytu, tak brak historii kredytowej może nam w tym skutecznie przeszkodzić. Bank nie znając nas, nie wiedząc, w jaki sposób regulujemy swoje zobowiązania, nie będzie skłonny do poniesienia ryzyka “czystej karty”.

Jak zbudować historię kredytową?

Najprostszym sposobem na zbudowanie historii kredytowej jest zaciągnięcie niewielkiego zobowiązania na okres około roku. Naszym klientom zwykle doradzamy wzięcie jakiegoś produktu na raty z jednoczesną wpłatą własną w granicach 20-30 proc. i okresem spłaty 10-12 miesięcy. Dzięki regularnym i terminowym płatnościom nasz scoring w Biurze Informacji Kredytowej rośnie, a po zamknięciu zaciągniętego zobowiązania jesteśmy na dobrej pozycji w oczach banków. Co prawda krótki staż kredytowy może utrudnić nam zaciągnięcie dużego zobowiązania, jednak jest to tylko jeden z kilku czynników, na który banki zwracają uwagę i nie ma tak dużej mocy, jak terminowość spłat, czy ilość złożonych w krótkim czasie wniosków. Terminowość ma bowiem największe znaczenie w ocenie naszej historii kredytowej i stanowi dla banków jeden z kluczowych sygnałów świadczących o ewentualnych problemach finansowych.

Drugim pod względem rangi wskaźnikiem jest ilość składanych wniosków oraz korzystanie z produktów finansowych. Im częściej szukamy nowego kredytu, im częściej korzystamy z pożyczonych od banku pieniędzy, tym gorzej. Jak zauważa BIK, może świadczyć to o tym, że nie jesteśmy w stanie zaspokajać swoich codziennych potrzeb własnymi pieniędzmi i wciąż posiłkujemy się pożyczonymi środkami. I w tym miejscu przechodzimy do tytułowej karty kredytowej.

Czy karta kredytowa pomoże zbudować zdolność kredytową?

Wiele lat krążyło przekonanie, że najprostszym rozwiązaniem, dzięki któremu “szybko” zbudujemy historię kredytową, jest właśnie karta kredytowa. Do dziś wielu ekspertów kredytowych poleca swoim klientom wzięcie karty kredytowej z określonym limitem i … czekanie, aż historia sama się zbuduje. Z jednej strony można zgodzić się z tym stwierdzeniem, jednak musimy pamiętać o tym, że karta kredytowa, jako produkt finansowy jest dość złożona, a wiele osób nie rozumie mechanizmów jej działania. Fakt, karty kredytowe są jednym z najbardziej “podstępnych” wynalazków systemu finansowego i wiele osób na całym świecie wpadło przez nie w problemy.

Za każdym razem, gdy nią płacimy, nasze zadłużenie się powiększa, a my zobowiązujemy się do jego spłaty. W większości przypadków mało kto spłaca to zadłużenie w krótkim czasie, przez co wciąż są “na minusie”. To, że wydaliśmy np. tylko 1000 zł z dostępnego 5-tysięcznego limitu, nie oznacza, że mamy jeszcze 4000 zł, a to, że jesteśmy winni bankowi 1000 zł. Każde wykorzystanie kwoty dostępnej na karcie kredytowej powoduje, że jesteśmy winni bankowi coraz więcej i więcej też musimy spłacić. Gdy zajrzymy do Biura Informacji Kredytowej, zobaczymy, że karta kredytowa jest tam ujęta i ma wpływ na naszą zdolność kredytową. Jeśli nasz limit wynosi 5000 zł, to realnie nasza zdolność kredytowa pomniejsza się o tę kwotę. Warto dodać, że karty kredytowe posiadają tzw. wskaźnik spłaty kwoty minimalnej, czyli takiej, która jest przez bank wymagana co miesiąc. Jeśli nasze zadłużenie sięgnęło 5000 zł, to co miesiąc musimy przekazać bankowi na kartę kredytową 250 zł. Kwota ta pomniejsza naszą zdolność kredytową w aspekcie miesięcznych możliwości. Gdy na czas nie spłacamy kwoty minimalnej, bank traktuje to, jako opóźnienie w płatności, co negatywnie wpływa na naszą historię kredytową.

Budujesz historię w BIK? Nie płać kartą kredytową zbyt często

Kolejnym powodem, dla którego nie polecamy karty kredytowej do budowania historii kredytowej, jest to, że jednym z istotniejszych czynników wpływających na nasz scoring jest samo wykorzystywanie pożyczanych pieniędzy. Niewiele osób rozumiejąc działanie karty kredytowej i jej wpływu na punktację BIK płaci nią praktycznie za wszystko, uważając, że skoro spłaca na czas, czy to kwotę minimalną, czy nawet całe zadłużenie, to nie ma to wpływu na punktację. Nic bardziej mylnego. W oczach banków częste korzystanie z karty kredytowej i dostępnego na niej limitu może sugerować, że nie mamy własnych środków na opłacanie bieżących potrzeb i wciąż posiłkujemy się pożyczonymi pieniędzmi. Aby przekonać w tym miejscu osoby sceptycznie nastawione do tego twierdzenia, odsyłamy do Biura Informacji Kredytowej i wygenerowanie raportu. Zobaczymy w nim, że jest to jeden z czterech głównych wskaźników decydujących o naszej punktacji.

Ta  sama sytuacja będzie miała miejsce w przypadku dostępnego debetu czy limitu kredytów odnawialnych. Im częściej sięgamy po przyznany limit, im dłużej w nim tkwimy, tym gorzej dla naszej historii kredytowej.

Sama karta kredytowa nie jest produktem złym, podobnie kredyty odnawialne, jednak musimy pamiętać o tym, że częste z nich korzystanie na pewno nie pomoże nam w budowaniu historii kredytowej. Wprost przeciwnie może ją tylko nieco nadwyrężyć.

Szukasz bezpiecznych produktów finansowych? Skorzystaj z pomocy profesjonalnego eksperta kredytowego ze Śląska.

Zdjęcie główne: Pexels

Komentarze są wyłączone.